Poprzednią sobotę, na stokach „Szrenica Ski Arena” w Szklarskiej Porębie, odbywał się niezwykły event – działanie polsko-czeskiego patrolu narciarskiego. Zadaniem tej unikalnej formacji, składającej się z funkcjonariuszy Policji z Jeleniej Góry oraz z Liberca z Czech, było przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom zimowych rozrywek. Ta wyjątkowa inicjatywa stanowiła kontynuację wieloletniej współpracy transgranicznej między dwoma krajami.
Patrole narciarskie jeleniogórskich i libereckich funkcjonariuszy, które są prowadzone na stokach zarówno w Polsce, jak i w Czechach, mają swoje korzenie w porozumieniu o transgranicznej kooperacji podpisanym wiele lat temu. Wszystko w celu zapewnienia pełnego bezpieczeństwa dla miłośników sportów zimowych.
Pomimo że głównym celem patrolu narciarskiego jest prewencja, jego działania są jednak bardzo zróżnicowane. Zgodnie z mądrym powiedzeniem „lepiej zapobiegać niż leczyć”, policjanci koncentrują się na monitorowaniu sytuacji na stoku. Szczególną uwagę zwracają na niepilnowane sprzęty narciarskie, które często są pozostawiane przez narciarzy bez nadzoru. Legitymują także osoby, które zachowują się podejrzanie, dbają o zachowanie kultury i właściwego zachowania zarówno na stoku, jak i w kolejkach do wyciągu. Dodatkowo, pilnują także, aby wszyscy trzymali się wyznaczonych tras i nie opuszczali nartostrad.