Silna ulewa w Świeradowie-Zdroju mimo wszystko nie rozwiązuje problemu suszy

Świeradów-Zdrój, malownicza miejscowość uzdrowiskowa, znana z walorów turystycznych i leczniczych, w ostatnich tygodniach pozostawał pod wpływem dotkliwej suszy. Mieszkańcy oraz odwiedzający miasto turyści doświadczyli nieprzyjemności wynikającej z niedostatku wody. Sytuację tę wielokrotnie podkreślała burmistrz miasta, Edyta Wilczacka, która ostrzegała przed możliwością całkowitego jej braku. Choć optymalnym rozwiązaniem dla tej kwestii byłby deszcz, to ostatnie przewijające się nad miastem silne opady, niestety, nie przyniosły oczekiwanej ulgi.

Również intensywne deszcze, które nawiedziły Świeradów-Zdrój, nie tylko że nie przyniosły oczekiwanego ukojenia dla problemu suszy, ale dodatkowo stworzyły nowe trudności. Wodospady spadające z nieba na miasto, doprowadziły do zalania wielu ulic i podwórek. Tym samym miejscowa sieć kanalizacyjna została wystawiona na poważną próbę, z którą niestety nie poradziła sobie. Studzienki zaczęły wybijać, tworząc realne zagrożenie dla bezpieczeństwa kierowców.

Ku rozczarowaniu mieszkańców i turystów, obfite opady nie wpłynęły znacząco na poprawę sytuacji hydrologicznej w mieście. Woda, zamiast zasilić miejskie zasoby, szybko spłynęła do okolicznych rzek i strumieni. Tym samym problemy z niedostatkiem wody w kranach pozostają nierozwiązane. Dodatkowo, ulice miasta są zalane ściekami. Pogoda dalej nie zapowiada się optymistycznie, a nad miasto nadciągają kolejne ciemne chmury.