W wyniku dramatycznego zdarzenia drogowego, które miało miejsce na DK30 w Olszynie Dolnej, skoda została wydmuchnięta z trasy i znalazła się na dnie kilkumetrowej skarpy. Drugi pojazd zaangażowany w kolizję, volkswagen, pozostał na miejscu zdarzenia, blokując ruch zarówno w kierunku północnym, jak i południowym.
Zderzenie volkswagena i skody nastąpiło około godziny 10:30 przy sklepie meblowym w Olszynie Dolnej. W efekcie tego tragicznego incydentu, skoda została brutalnie przesunięta ze swojego toru jazdy, lądując na dnie stromej skarpy. Tymczasem volkswagen z poważnie uszkodzonym przodem został na środku drogi, tworząc przeszkodę dla innych użytkowników drogi.
Pierwszym świadkiem tego tragicznego zdarzenia był kierowca, który zauważył parę lub dym unoszący się z rozbitego volkswagena. Bez wahania podjął decyzję o pomocy poszkodowanemu mężczyźnie, a nie czekał na ustalenie, co mogło spowodować ten stan.
Kobieta, która przeżyła upadek skody ze skarpy, mogła wydostać się z wraku pojazdu tylko dzięki wsparciu strażaków Ochotniczej Straży Pożarnej z Olszyny. Wszyscy poszkodowani odnieśli tak poważne obrażenia, że incydent został sklasyfikowany jako wypadek drogowy.
Aktualnie, nie jest jeszcze jasne, jakie były okoliczności prowadzące do tego zderzenia, ani w którym kierunku poruszały się samochody. Według niepotwierdzonych informacji, kolizja miała miejsce podczas wykonywania manewru skrętu przez kierującą skodą, podczas gdy volkswagen próbował ją ominąć. Istnieje prawdopodobieństwo, że oba pojazdy poruszały się w tym samym kierunku.
Policjanci są na miejscu zdarzenia i badają wszystkie szczegóły wypadku. Ruch jest zablokowany i kierowcy są przekierowywani na objazd ulicą Chopina przez Olszynę Dolną.